Street photography, 5 rad jak fotografować na ulicy
Początkowo, temat może wydawać się łatwy no bo przecież wychodzisz na ulicę cykasz fotkę i gotowe. Jednak jeśli już próbowałeś to wiesz, że zrobienie dobrej fotografii z ulicy wymaga czasu, cierpliwości, znajomości sprzetu/ustawień i przede wszystkim dobrego oka które uchwyci piękne czy fascynujące chwile. Zamieniając je na nieruchomy obraz. Ponadto w Street photography mamy wiele czynników nad którymi trzeba zapanować-ruszający się ludzie, dumnie wyprostowane budynki, zieleń
Ale na spokojnie, wszystko wam w tym artykule przedstawię, tak na dobry początek ze Street photography.
1. Cierpliwość
Odwołując się do pierwszego „wymogu” Street photography, trzeba powiedzieć że cierpliwość dzieli się na dwa bieguny.
A. Pierwszy to czynność bierna, tak zwane oczekiwanie niczym na rybach. Polega na usadowienie się w interesującym nas miejscu i czekanie aż wydarzy się coś ciekawego. Dzięki temu możemy zaobserwować zmiany ale też pewne reguły panujące w tym miejscu.
B. Drugi to czynność aktywna, czyli przemieszczając się obserwujemy zmieniający się krajobraz, światło i różnorodność.

2. Kompozycja
Aby dobrze robić zdjęcia z ręki, w ruchu w dynamicznym miejscu, warto zadbać o wcześniejsze poznanie techniki komponowania zdjęcia. Wtedy szybko, a nawet później bez zastanawiania się będziecie mogli zrobić piękne zdjęcie, które będzie ciekawe. Są przeróżne rodzaje kompozycji, ale więcej na ten temat opisuje w tym artykule:
http://afot.pl/kompozycja-zdjecia-w-fotografii/


Ponadto, do tego podpunktu zaliczymy również poznanie swojego aparatu- ustawień i możliwości. Zapoznaj się z pojęciami takimi jak ISO, światłosiła (f) i tym podobne. Pomoże Ci to szybciej zapanować nad aparatem, a czasami jest to aż bardzo przydatne zwłaszcza przy street photography, kiedy kadr może się zmienić w ułamku sekundy.
3. Uchwyć emocje albo gesty!
Spraw aby twoje zdjęcie coś opowiadało, bądź przywoływało wspomnienia albo prowokowało do myślenia. Nie pozwól aby twoje zdjęcie nie było nijakie, niech coś je wyróżnia- jak nie emocje to niesamowita gra świateł, piękny światłocień czy nawet odbicie na chodniki. Zdjęcie z podpunktu drugiego ( o kompozycji) miało nawiązać do sielanki, wakacji i odpoczynku, chciałam żeby widz, zatopił się w pięknym świetle i rozmarzył się o wakacjach, gdyż to właśnie odczułam w tym miejscu.
Jednak nie musicie odwoływać się tez tylko do swoich uczuć, można się skupić na np emocjach innych ludzi- szczęśliwego dziecka czy zakochanej pary. Tylko wasza spostrzegawczość, ciekawość i kreatywność jest waszym limitem- czyli inaczej- „sky is tle limit”.
4. Bądź kreatywny
Twoje zdjęcia nie mają przedstawiać tylko ludzi, możesz robić zdjęcia dosłownie wszystkiemu co Cię zainteresuje. Mogą to być witryny opuszczonych sklepów, kontrast pomiędzy starymi i nowymi budynkami, roślinność porastająca budynki. Twoje zdjęcia mają pokazać Twój pogląd na świat- ulicę. Wiec bądź kreatywny/a, pewny/a siebie i cierpliwy/a.
5. I najważniejsze- po prostu praktykuj
Sucha wiedza nigdy nie wejdzie sama do głowy, trzeba samemu poćwiczyć, wypróbować, złamać reguły i je naśladować, żeby wasze zdjęcia wychodziły coraz lepszy. Mówi się ze lepszym chemikiem jest człowiek który sam będzie mieszał niż ten co tylko wiernie skopiuje książkę. Więc wyjdź, poczuj ulice, porób zdjęcia i spróbuj sam/sama uchwycić piękne momenty.
Kolejna sprawa jest bycie konsekwentnym i praktykować to chociaż raz dziennie albo kilka razy w tygodniu. Tylko dzięki praktyce możecie stać się mistrzami.
Ponadto ważna jest tez postedycja i przeanalizowanie swoich zdjęć, poukładanie ich w foldery i grupy, zeby podtrzymywać inspiracje i poprawiać błędy. Zostawiajcie tez swoje zdjęcia z początków waszej przygody z street photography jak i normalnej aby na bieżąco monitorować postępy.
… a teraz trochę o historii
Za prekursora fotografii ulicznej uznaje się Henri Cartier-Bersona, fotografa francuskiego pochodzenia, który żył w latach 1908-2004. Napisał książkę „Decydujący moment” wydana w 1952r. Książka składa się z 126 fotografii tytułowego decydującego momentu. Ciekawostka- autorem okładki był Henri Matisse. Oprócz fotografii, zajmował się również malarstwem i filozofią.



